LYPA

Ja ostatnio miałem przyjemnośc obejrzec dwa filmy rodem z krwawego nurtu .

Tytuł pierwszego z nich to "Królowa Potępionych". Film generalnie bardzo słaby, z kiczowatą fabułą i beznadziejnie zbajkowany. Opowiada o wampirze który postanawia zostac gwiazdą rocka Shocked i organizuje koncert by odnalezc, tego który go przemienił. Przy okazji budzi fajną dupeczkę która o dziwo leci na niego, i jest pierwszą nieumarłą śpiącą przez wieki (skąd my to znamy? Confused ). Na koniec sam musi stawic jej czoła. Film kiepskawy, więc stanowczo odradzam!

Drugi film to "P-30". Rzecz ma miejsce w najdalej wysuniętym na północ miasteczku USiA. Raz w roku mamy tam doczynienia z formą nocy polarnej która trwa tam 30 dni i nocy (heh nie ma to jak noc w dzień). I może z tej specyfiki wynika fakt, że ów mieścina staje się celem ataku pewnej wampirzej frakcji. Nasi zębaci przyjaciele fundują mieszkańcom niesamowite wrażenia, częstą kończące się śmiercią na skutek utraty krwi.
Kilka osób jest jednak na tyle sprytnych by spróbowac stawic czoła nieumarłym. Jest też wątek miłosny i motyw poświęcenia życia w imię wyższych uczuc. Dlaczego polecam film??? A no właśnie dlatego bo już dawno nie spotkałem filmu, w którym natura wampirza jest wyeksponowana w tak brutalny sposób. Wampirki są wciąż głodne, gryzą w naprawdę dziki i brutalny sposób (mniami, krew sie leje strumieniami), są ciągle umazane krwią i naprawdę dzikie. Filmik gorąco polecam!!! Nie jest to może coś super wielkiego, ale czas spędzony przy nim na pewno nie będzie straconym, a i przerazic sie miejscami można.
Życzę miłego oglądania.